Do 10 lipca wydłużono nabór wniosków o dopłaty do materiału siewnego. W tym roku o takie wsparcie ubiega się na razie 40,6 tys. rolników.
Wnioski można złożyć bezpośrednio w biurze powiatowym Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa właściwym ze względu na miejsce zamieszkania albo siedzibę producenta rolnego, nadać przesyłką rejestrowaną nadaną w placówce Poczty Polskiej lub wysłać przez platformę ePUAP lub korzystając z usługi mObywatel na stronie gov.pl.
O dofinansowanie mogą ubiegać się rolnicy, którzy znajdują się w ewidencji producentów lub gospodarstw. Środki przyznawane są do powierzchni gruntów ornych obsianych lub obsadzonych następującymi gatunkami roślin uprawnych:
- zboża: jęczmień, owies (nagi, szorstki, zwyczajny), pszenica (twarda, zwyczajna, orkisz), pszenżyto, żyto;
- rośliny strączkowe: bobik, groch siewny (odmiany roślin rolniczych), łubin (biały, wąskolistny, żółty), soja, wyka siewna;
- ziemniak.
Dopłatami nie są objęte uprawy przeznaczone na przedplon lub poplon.
W związku z wieloma pytaniami rolników, którzy już złożyli wnioski o dopłaty do materiału siewnego, sugerujemy, aby jeszcze nie wycofywać złożonych w trwającym naborze dokumentów. Tzw. pomoc wojenna na materiał siewny zostanie ogłoszona dopiero po uzyskaniu zgody Komisji Europejskiej. Warto zaczekać, aż taka zgoda zostanie wydana, i dopiero wtedy wycofać złożony wcześniej wniosek, aby móc ubiegać się o „pomoc wojenną” do materiału siewnego.
W zeszłym roku rolnicy złożyli około 65 tys. wniosków o dopłaty do materiału siewnego. W tym roku o takie wsparcie ubiega się na razie 40,6 tys. rolników.