Poduszki, pierzyny, chodniki wytrzepane i przewietrzone, kurz wymieciony, w czystych oknach nowe firanki, a na stołach nowe serwety – tak wygląda gotowa do zwiedzania zabytkowa drewniana wiejska chata w Kakoninie, o którą dbają Śwarne Kakonianki – gospodynie z Kakonina w gminie Bieliny, w powiecie kieleckim.
– Nasza chata, z którą jesteśmy bardzo związane, jest gotowa do sezonu turystycznego, który rusza u nas w najbliższą sobotę, 13 kwietnia. Od soboty zapraszamy do odwiedzania i zapoznawania się z jej wnętrzem, w którym czas zatrzymał się wieki temu – mówi Teresa Mazur z Koła Gospodyń Wiejskich Śwarne Kakonianki.
Przez ostatnie dni gospodynie uwijały się przy porządkach.
– Wiadomo, po zimie trzeba było, tak jak to robiło się zawsze, gruntownie posprzątać chałupę. Co roku robimy to z wielką radością i oczekujemy na turystów, którzy w sezonie odwiedzają nas bardzo chętnie. Są zawsze zaskoczeni wystrojem chaty, ponieważ u nas naprawdę czas się zatrzymał i wszystko wygląda dokładnie tak, jak dawniej. Same o to zadbałyśmy, meblując i wyposażając wnętrza naszymi pamiątkami po przodkach, które od pokoleń skrzętnie przechowuje się w naszych domach i na strychach – mówi Teresa Tosnowiec.
Przy porządkach było więc trzepanie ręcznie tkanych pasiastych chodników, pierzyn i poduszek, wietrzenie garderoby, wymiatanie kurzu i oczywiście mycie okien.
– Było przy tym sporo śmiechu i opowieści z dawnych lat, bo przecież w naszych domach przed wieloma laty także podobnie porządkowało się izby na wiosnę – mówi Bożena Winiarska.
Zabytkowy obiekt jest więc gotowy do sezonu turystycznego. Warto przypomnieć, że drewniany budynek pochodzi z 1820 roku. To dom charakterystyczny dla wsi świętokrzyskich. Zabytkowa chałupa stoi nieopodal głównych szlaków turystycznych Łysogór.
O systematyczne odtwarzanie eksponatów i rekwizytów gospodarstwa domowego dbają Gmina Bieliny i mieszkańcy.
Przed dekadą przy zabytkowej chałupie dobudowano stodołę i wozownię, portiernię, bramę wjazdową i parking. Na skraju lasu, zaledwie kilka kilometrów od szczytu Łysicy stoi teraz zagroda, taka jak na świętokrzyskiej wsi sprzed kilkuset laty.
Każdy, kto chce ją obejrzeć, niech zajrzy najpierw do jednego z budynków, w którym mieści się Chata Kaka, urocze miejsce, gdzie można spróbować dań regionalnej kuchni świętokrzyskiej: zalewajki, chleb z własnego wypieku ze smalcem, pierogów czy kociołka czarownicy i napić się lokalnych specjałów.