Jakie są świętokrzyskie gleby i jaka jest ich kondycja? W Modliszewicach, w wykopanej na polu ŚODR na półtora metra głębokiej odkrywce można się było o tym przekonać na własne oczy.
Funkcja produkcyjna gleby nie jest najważniejszą, jaką ona pełni, ale jest funkcją podstawową, ponieważ wykorzystywana jest do produkcji żywności. Ma jednak także funkcje środowiskowe, siedliskowe, które także są bardzo istotne.
Aby zajrzeć pod ziemię i obejrzeć glebę pod lupą, na polach W Modliszewicach w Świętokrzyskim Ośrodku Doradztwa Rolniczego prezentowana była specjalnie przygotowana odkrywka gleby, która pokazała, jak zbudowana jest ziemia w tej okolicy.
– Ta odkrywka dała nam bardzo dużo informacji. Przede wszystkim pokazała typ gleby. Widać więc, że jest tu typowa gleba płowa, wytworzona z glin średnich, czyli gleba dosyć popularnie występująca w Polsce. Większość naszych gruntów użytkowanych rolniczo położona jest właśnie na glebach płowych – mówił Jacek Niedźwiecki, pracownik Instytutu Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach, który na co dzień zajmuje się badaniem gleb, oceną stanu jakości gleb i wszystkich czynników, które wpływają na to, żeby gleba była w jak najlepszej kondycji i jak najbardziej przydatna do produkcji rolniczej i pełnienia innych funkcji.

Jak mówił ekspert, typowym zjawiskiem w tej glebie jest przemywanie składników w głąb profilu glebowego i odkładanie ich oraz innych frakcji glebowych na głębokość około 50 centymetrów.
– W takim typie gleby składniki naturalnie przemieszczają się w głąb profilu glebowego wraz z infiltrującymi glebami i w ten sposób odkładają się. Oceniając tę glebę pod kątem użytkowym, bonitacyjnym, można ocenić, że to jest to gleba w klasie 3b, czyli taka, która bardzo dobrze rentencjonuje wodę i dzięki temu w okresach niedoboru wody, których mamy coraz więcej, dobrze utrzymuje wodę, tym samym stwarzając dobre warunki siedliskowe dla rozwoju roślin uprawnych – mówił Jacek Niedźwiecki.
Co najlepiej uprawiać na glebach płowych?
– Na takiej glebie, co pokazała odkrywka, można uprawiać większość roślin uprawnych. Zarówno zbożowych, jak i okopowych. Można powiedzieć, że jest to dosyć optymalna gleba, która nie posiada zbyt wielu negatywnych cech, powodujących ograniczenia w uprawach – ocenił ekspert.
– Jedyną bolączką jest poziom próchniczy, który wynosi tu około 30 centymetrów i jest wysycony próchnicą w stopniu średnim. I myślę, że gdyby trochę wzbogacić tę glebę w próchnicę, w materię organiczną, można by poprawić właściwości tej gleby. Jednak – jak przyznaje Jacek Niedźwiecki – tutejsza gleba jest dobra i można na niej siać rośliny i oczekiwać dobrych plonów. Pokazują to w Modliszewicach rośliny uprawiane na poletkach ŚODR, które są w bardzo dobrej kondycji.