32 proc. Polaków zrobi zakupy świąteczne w dyskontach, 83 proc. sięgnie po produkty w promocji – wynika z badania sondażowego przekazanego PAP. W ocenie autorów badania, nadchodząca Wielkanoc będzie jedną z najdroższych od lat.
Z sondażu przeprowadzonego przez UCE Research i Grupę Blix wynika, że 32 proc. Polaków zrobi świąteczne zakupy tydzień przed Wielkanocą. Co czwarty pytany zrobi je na dwa tygodnie przed świętami, a 22,6 proc. – kilka dni przed nimi. 14,3 proc. Polaków już w drugiej połowie marca ruszyło do sklepów po świąteczne zapasy.
Według Marcina Lenkiewicza z Grupy Blix, konsumenci obserwując rekordowe ceny podstawowych produktów FMCG są mocno zaniepokojeni drożyzną, dlatego też największa liczba klientów czeka z zakupami świątecznymi do ostatniego tygodnia w nadziei, że właśnie wtedy będą najlepsze okazje. – Odkładanie zakupów wielkanocnych na ostatnią chwilę nie jest jednak nowością. Wiąże się również z chęcią nabycia jak najświeższej żywności – wskazał.
Jak dodał, na pytanie o preferowane miejsce zakupów świątecznych konsumenci, mogąc zaznaczyć kilka odpowiedzi, w zdecydowanej większości (98,7 proc.) wskazali na dyskonty. Hipermarkety wybrało 24 proc. ankietowanych, supermarkety – 20 proc, targowiska i bazary – 19 proc., sklepy osiedlowe – 8 proc., cash&carry – 1,1 proc., a convenience – 0,9 proc.
Lenkiewicz wskazał, że w stosunku do ubiegłego roku tylko dyskonty odnotowały wzrost (poprzednio miały 92 proc.). W pozostałych przypadkach widoczne są wyraźne spadki, np. hipermarkety z 35 proc., a supermarkety z 32 proc.
Według Krzysztofa Łuczaka z Grupy Blix, deklaracje odzwierciedlają wzrost udziału dyskontów w sprzedaży detalicznej w Polsce. – Wpływa na to ma bardzo aktywny marketing, a także bliskość sklepów od miejsc zamieszkania klientów. Spadki hipermarketów i supermarketów mogą wynikać z postrzegania ich przez klientów jako droższych niż dyskonty, co nie zawsze pokrywa się z rzeczywistością, mimo wszystko konsumenci tak to odbierają – wyjaśnił.
Z badania wynika ponadto, że 83,3 proc. respondentów będzie kupowało produkty w promocjach. Dla 7,5 proc konsumentów nie ma to znaczenia. 5,5 proc. nabędzie artykuły wyłącznie w regularnych cenach, a 3,5 proc. pytanych nie podjęło w tej kwestii decyzji – podał.
W ocenie Łuczka, Polacy stają się coraz bardziej świadomymi i wrażliwymi cenowo klientami. – Inflacja i wojna w Ukrainie pogłębiają to zjawisko, w tej sytuacji sklepy powinny przygotować takie działania prosprzedażowe, które będą komunikować niższe ceny na poszukiwane przez konsumentów produkty, zwłaszcza te pierwszej potrzeby – zaznaczył.
Z badania wynika również, że przed tegoroczną Wielkanocą 35,1 proc. respondentów wybierze sprawdzone produkty oraz sięgnie po nowości. 28,8 ankietowanych postawi tylko na te sprawdzone, zaś prawie co piąty pytany sięgnie wyłącznie po nowości. 8 proc. konsumentów sięgnie po marki własne sieci handlowych, a dla 5,7 proc. nie ma to znaczenia.
Na pytanie, od czego zależą ich decyzje o wyborze konkretnych produktów przed Wielkanocą, ankietowani mając możliwość wyboru kilku opcji, wskazali że przede wszystkim będzie to cena 86,4 proc. – wskazań. 2/3 pytanych wskazało na jakość produktu, a ponad połowa (54 proc.) promocję. Na własne doświadczenie wskazało 29,2 proc., a dostępność towarów 14 proc.
Według autorów badania, porównując wyniki z tego i ubiegłego roku, widać, że wzrosło znaczenie ceny – z 80 proc. do 86,4 proc. Natomiast jakość stała się nieco mniej ważna notując spadek z 74 proc. na 66,5 proc.
Według ekspertów, nadchodząca Wielkanoc będzie jedną z najdroższych od lat. – Znaczące podwyżki przed świętami będą skłaniać klientów do poszukiwania jak najtańszych towarów i zastępowania niektórych produktów mniej kosztownymi odpowiednikami – wskazali.
Badanie zostało zrealizowane przez UCE Research i Grupę Blix pod koniec marca 2022 roku metodą CAWI (Computer Assisted Web Interview) na grupie ponad 2200 dorosłych Polaków, którzy we własnych gospodarstwach odpowiadają za robienie zakupów.