Pokrzywa, rumianek, nagietek, czosnek, podbiał czy szałwia to tylko niektóre z ziół coraz chętniej i częściej wykorzystywane dla zdrowia. Jak pokazują raporty, rynek suplementów diety rośnie. W 2020 roku jego wartość wynosiła około 6,6 miliarda dolarów. Do 2017 roku prognozuje się jego wzrost do wartości 9,6 miliarda dolarów.
Rynek ziół i produktów ziołowych systematycznie i dynamicznie rośnie w Polsce. Jak podaje ŚODR za PMR, w 2020 roku wartość rynku suplementów diety (w tym ziołowych) w Polsce wynosiła około 5 miliardów złotych, z rocznym wzrostem na poziomie 8-10%.
– Wzrost zainteresowania ziołolecznictwem jest zjawiskiem, które można zaobserwować na przestrzeni ostatnich lat, z kilku kluczowych trendów społecznych oraz zmieniającego się podejścia do zdrowia i stylu życia – informuje Anna Ożarowska z ŚODR.
Coraz więcej osób interesuje się ziołami, uprawia je w ogrodzie czy w doniczce, chętnie przetwarza na zimę, dodaje do kulinariów. Zioła to obecnie bardzo popularny trend w ogrodnictwie. Dlaczego?
Jak tłumaczy, coraz więcej osób zwraca uwagę na ekologiczne podejście do życia. Ziołolecznictwo wpisuje się w ten trend jako naturalna i zrównoważona forma dbania o zdrowie, często postrzegana jako alternatywa dla syntetycznych leków.
– Wpływ na wzrost zainteresowania ziołolecznictwem ma również coraz większa świadomość skutków ubocznych wywoływanych przez leki syntetyczne. Wiele osób szuka alternatyw dla konwencjonalnej medycyny z powodu obaw przed długotrwałymi skutkami ubocznymi leków chemicznych. Zioła są postrzegane jako bezpieczniejsza i bardziej naturalna opcja – wyjaśnia Anna Ożarowska z ŚODR.
Czynnikiem sprzyjającym ziołolecznictwu jest również wzrost zainteresowania profilaktyką. Zioła, takie jak czosnek (na wzmocnienie odporności) czy dziurawiec (na zdrowie psychiczne), są coraz częściej wykorzystywane w codziennej rutynie zdrowotnej.
Coraz więcej osób decyduje się na samodzielną uprawę ziół w domu czy na balkonie, co pozwala na łatwy dostęp do świeżych i zdrowych roślin. To również element trendu DIY (zrób to sam), który jest popularny w wielu dziedzinach życia.
Wzrasta również oferta na rynku produktów opartych na ziołach, takich jak herbaty ziołowe, kosmetyki, suplementy diety czy środki czystości. Ziołowe produkty są promowane jako naturalne i przyjazne dla zdrowia.
– Ziołolecznictwo stało się częścią szerszej kultury wellness, która promuje zdrowie psychiczne i fizyczne poprzez holistyczne podejście do życia. Zioła, takie jak ashwagandha, adaptogeny czy superfoods, są często promowane w kontekście zdrowia, relaksu i równowagi życiowej – wyjaśnia Anna Ożarowska.