Rozpoczynają się żniwa. Kiedy kombajny wjadą na pola w województwie świętokrzyskim mówi Ewa Kotarska, dyrektor Centralnego Ośrodka Badania Odmian Roślin Uprawnych Stacji Doświadczalnej Oceny Odmian w Słupi, w powiecie jędrzejowskim.
– Na terenie naszej gminy do żniw jeszcze około tygodnia lub nawet dwóch. Wszystko zależy od pogody. Na razie rozpoczęliśmy żniwa na polach obsianych grochem siewnym, którego wilgotność wynosząca maksymalnie 14,5 proc. pozwalała na jego zbiór. Groch wówczas nie pęka w kombajnie na połówki – mówi dyrektor Ewa Kotarska.
Jeżeli chodzi o zboża ozime, trzeba poczekać jeszcze tydzień lub dwa. Pszenica jest jeszcze miękka i nie można zbadać wilgotności, a jej dojrzewanie zależne jest od pogody. Jeżeli będą przechodzić deszcze, żniwa się przeciągną w czasie. Rzepaki ozime także nie są jeszcze dojrzałe, jedynie tam, gdzie była zasiana bardzo wczesna odmiana i wiosną dobrze wystartowały, mogą być gotowe do zbioru pod koniec tego tygodnia – wyjaśnia dyrektor Kotarska.
Jak podkreśla, w gminie, nie ma suszy, ponieważ opadów atmosferycznych w tym sezonie było więcej o 100 litrów niż w ubiegłym roku, porównując okres od stycznia do czerwca. Nie ma suszy w głębi ziemi, ale zasycha skorupa pierwszej warstwy ziemi.