Na tradycyjnej wieczerzy wigilijnej nie może zabraknąć opłatka. Polski zwyczaj łamania się opłatkiem sięga XVIII wieku, kiedy to najpierw pojawił się na dworach, a następnie rozprzestrzenił się także w innych stanach. Ma zapewniać rodzinie miłość, spokój i szczęście, chronić ludzi i zwierzęta.
Charakterystyczny dla naszej tradycji świątecznej i trzeba podkreślić, że jest to wyłącznie polski, obyczaj łamania się opłatkiem przed wieczerzą wigilijną ma już ponad dwieście lat i wywodzi się z rytuałów starochrześcijańskich Opłatek istniał zanim pojawiła się w domach tradycja choinkowa i był centralnym wydarzeniem wieczerzy wigilijnej już od XVIII stulecia. Opłatek zawsze miał zapewniać rodzinie miłość, spokój, harmonię i szczęście, sprowadzać na ich dom błogosławieństwo Boże, chronić ludzi i ich trzodę przed chorobami oraz wszelkim złem – wyjaśnia etnolog dr Alicja Trukszyn.
Początkowo praktykowany był na dworach, wśród szlachty, ale szybko rozprzestrzenił się także w innych stanach, i to w całej Polsce, z wyjątkiem niektórych wsi na Pomorzu, Warmii i Mazurach, gdzie obyczaj dzielenia opłatka nie był znany.
W Polsce wyspecjalizował się w sztuce wypiekania opłatków zakon sióstr sakramentek, ale produkowali je także kościelni i wikariusze. Były to opłatki przeznaczone zarówno na hostie i komunikanty, jak i opłatki świąteczne, roznoszone przed wigilią do domów parafian. Wyłącznie polską specyfiką są także ozdoby z opłatka – światy. Służyły głównie do ozdoby podłaźniczek. Elementy ozdób wycinano z opłatków białych i barwnych, a następnie sklejano je śliną w lekkie, delikatne kompozycje: trójkąty, krążki, gwiazdki, półksiężyce, krzyżyki; wycinano je z jednego kawałka opłatka. Były wśród nich piękne ażurowe rozety i gwiazdy wyklejane z układanych na różne sposoby i sklejonych pasków opłatka – mówi Alicja Trukszyn.
I dodaje: – W naszym regionie z opłatków wykonywano najczęściej kule i kompozycje z kuli i półkul. Zdarzały się także elipsy i walce oraz inne bryły o wytwornych kształtach i kolorystyce. Nazywano je światami lub wilijkami. Inspiracją dla ludowych, opłatkowych „światów” była prawdopodobnie sztuka religijna: rzeźby i obrazy, na których Chrystus trzyma w ręce jabłko z krzyżem, kulę ziemską, czyli świat – na znak swej boskiej nad nimi władzy.
Już na początku XX wieku wigilijny opłatek występował na prawie całym obszarze Polski, z wyjątkiem regionów północnych i północno-zachodnich. Opłatek traktowano zawsze z wielkim szacunkiem, resztek pozostałych po wieczerzy wigilijnej nigdy nie wyrzucano.