W poniedziałek, 7 listopada, swój dzień będzie miał kotlet schabowy – potrawa, która niezmiennie króluje w polskiej kuchni. Przepis na wyjątkowo smacznego „schaboszczaka” mają panie z Koła Gospodyń Wiejskich Kowalanki z Kowali w gminie Nowiny.
W listopadzie można się delektować nie tylko smakiem gęsiny, ale i zasiadać do stołu, na którym podany będzie schabowy, bowiem 7 listopada w kalendarzu zapisany jest Dzień Kotleta Schabowego. To potrawa szczególnie ulubiona przez Polaków, a jej tradycja sięga końca XIX wieku i wiąże się ściśle z popularyzacją chowu świń na naszej wsi.
Kotlet schabowy wciąż ma ogromną rzeszę smakoszy. Co to za kotlet i z jakiego mięsa smakuje najlepiej?
– Najważniejsze jest oczywiście mięso, czyli wieprzowina z naturalnie karmionej świnki. Najlepsze kotlety wykrawa się ze środkowej części schabu – mówi Barbara Misztal z KGW Kowalanki. Jak dodaje gospodyni, wieprzowina to jeden z filarów polskiej kuchni, stąd tak duża popularność.
Według danych z Powszechnego Spisu Rolnego 2020, pogłowie świń w gospodarstwach rolnych na terenie województwa świętokrzyskiego wyniosło 216 tysięcy sztuk, w tym loch odnotowano 21 tysięcy sztuk. W ciągu dziesięciolecia 2010-2020 w pogłowiu świń odnotowano głęboki spadek o 166 tysięcy sztuk (o 43,4 proc.), w tym loch ubyło o 23 tysięcy sztuk (o 52,3 proc.).
Podobnie głęboki spadek pogłowia świń odnotowano w kraju (ogółem o 26,8 proc., w tym loch o 42,8 proc.). Spadek pogłowia świń wynikał głównie z niskiej opłacalności tuczu i występowania ognisk afrykańskiego pomoru świń (ASF), natomiast na redukcję pogłowia loch wpłynęła przede wszystkim popularyzacja systemu nakładczego w chowie świń.
– Ważne jest, aby mięso było doskonale przerośnięte tłuszczem, który jest nośnikiem smaku. Kotlety z okrywą tłuszczową idealnie nadają się nie tylko do smażenia, ale i zapiekania. Lekko posolony i doprawiony pieprzem pokrojony w plastry schab zamarynować trzeba poprzedniego dnia w cebuli i czosnku, przekładając nimi poszczególne kotlety, a na koniec zalewając mlekiem.
Po leżakowaniu w takiej marynacie zyskają lepszy smak, będą bardziej kruche i soczyste. Kolejny etap to panierowanie w mące, jajku i bułce tartej oraz smażenie. Zasada jest taka, mięso wieprzowe smaży się na tłuszczu wieprzowym – podaje przepis na najsmaczniejszego schabowego Kowalanka.
Jak dodaje, tak przygotowane kotlety to wyśmienite danie na rodzinny obiad, także odświętny. Znakomicie skomponują się ze schabowymi na talerzu gotowane ziemniaki oraz surówka z kiszonej kapusty z dodatkiem marchwi i jabłka oraz oliwy.
– Prawie 200 takich kotletów usmażyły Kowalanki na jubileusz 70-lecia naszych strażaków z OSP Kowala. Wszystkim bardzo smakowały i szybko zniknęły z półmisków – mówi Barbara Misztal.