Marzec to najlepszy czas na zbiór młodych, jeszcze nierozwiniętych pączków knieci błotnej, czyli pospolitych kaczeńców. Można je przyrządzić, aby smakowały jak egzotyczne kapary.
Składniki: pąki knieci błotnej (zebrane w marcu), ziele angielskie, zielony pieprz, sok z limonki.
Zalewa octowo-wodna: ocet winny i woda w proporcji 1:1 oraz 1½ łyżeczki soli na każde pół litra roztworu.
Zbieramy młode i twarde pąki kwiatowe knieci błotnej (kaczeńców). Myjemy je bardzo dokładnie, układamy w słoiczkach i zalewamy gorącą, ale nie wrzącą zalewą octowo-wodną. Do smaku dodajemy przyprawy: ziele angielskie, zielony pieprz i sok z limonki.
– Kaczeńców szukamy na podmokłych łąkach, w rowach i na brzegach strumieni. Na kapary nadają się tylko pąki, dlatego należy zaplanować zbiór najpóźniej na połowę marca, kiedy kwiaty nie są jeszcze w pełni rozwinięte – mówi Paweł Kosin z Nadleśnictwa Daleszyce – autor przepisu na kapary z pączków kaczeńców.