Niska zawartość tłuszczów, mało kalorii, mnóstwo witamin i pożytecznych dla organizmu związków oraz właściwości antyoksydacyjne, antymutagenne, przeciwzapalne oraz przeciwmiażdżycowe – im bardziej dojrzały pomidor, tym więcej dostarczy nam prozdrowotnych związków. Co powiedzieć można o pomidorach zielonych, czyli niedojrzałych, dla których właśnie teraz jest ostatnia chwila, aby zerwać je z krzaka?
Jak wynika z badań, zielone pomidory zawierają mniej korzystnych substancji fitochemicznych, za to więcej tomatyny, czyli toksycznego glikoalkaloidu. Spożycie nawet niewielkich ilości tomatyny może powodować zaburzenia i ból przewodu pokarmowego. Po zjedzeniu zbyt dużej ilości niedojrzałych pomidorów mogą wystąpić: wymioty, biegunka, bóle brzucha, senność, dezorientacja oraz osłabienie.
Mimo to są przepisy kulinarne wykorzystujące właśnie niedojrzale pomidory, ponieważ chociaż z jednej strony działanie zawartej w nich tomatyny spożytej w nadmiarze z jednej strony powoduje zatrucia, ale z drugiej ma działanie przeciwgrzybicze i przeciwbakteryjne. Nawet mówi się o jej zdolności do hamowania wzrostu ludzkich linii komórkowych raka piersi, okrężnicy, wątroby i żołądka.
Zielone, niedojrzałe pomidory stanowią ważny składnik wielu dań. Czasami celowo zbierane są w stanie niedojrzałym, ale częściej są to po prostu pomidory, które nie zdążyły dojrzeć do końca okresu wegetacyjnego – tak jak właśnie w tych dniach, kiedy to z powodu niskich temperatur powinny być zerwane z krzaka. Dlatego sezon za zielone pomidory przypada późnym latem i wczesną jesienią, gdy temperatura spada do poziomu, w którym pomidory już nie dojrzewają.
Zielone pomidory są twardsze, bardziej zwarte i mniej soczyste niż czerwone, co sprawia, że są łatwiejsze w przygotowaniu. Jak najłatwiej je przygotować do spożycia?
Najpopularniejsza metoda obróbki to pokrojenie ich w plastry, obtoczenie w kukurydzianej panierce i usmażenie na patelni. Niedojrzałe pomidory są także idealnym dodatkiem do zapiekanek, ponieważ ich jędrność zapobiega utracie konsystencji dania.
Znane są też przepisy na ciasta z zielonymi pomidorami, ponieważ strukturą i smakiem nie różnią się zbytnio od jabłek. Jak dokładnie smakują zielone pomidory? Są kwaśne i cierpkie, jednak obróbka termiczna znacznie łagodzi ich cierpkość.
Należy jednak pamiętać, że częste spożywanie surowych zielonych pomidorów jest zagrożeniem dla zdrowia, a nawet życia. Oprócz zaburzeń pracy układu pokarmowego może doprowadzić do powikłań neurologicznych. Na szczęście śmierć z powodu zatrucia tomatyną zdarza się bardzo rzadko.
Smażone zielone pomidory
Wydrukuj przepisSkładniki
- 1/4 szklanki mąki uniwersalnej
- 2 duże ubite jajka
- 1/2 szklanki bułki tartej
- 5 średniej wielkości zielonych pomidorów, pokrojonych w plastry
- sól i czarny pieprz do smaku
- tłuszcz lub olej do smażenia
Sposób przygotowania
Mąkę, ubite jajka i bułkę tartą umieścić w oddzielnych miskach wystarczająco dużych, aby zmieściły się w nich plastry pomidorów. Doprawić plastry pomidora solą i pieprzem. Oprószyć je bułką tartą i zanurzyć w roztrzepanym jajku. Następnie obtoczyć pomidory w bułce tartej i smażyć panierowane plastry partiami, aż się zarumienią, delikatnie obracając, około 3 minuty z każdej strony. Usmażone plastry trzymać w piekarniku, w temperaturze od 200 stopni Celsjusza.