Nie ma nic zdrowszego niż pożywienie pochodzące prosto z natury. Prezentujemy dania, których źródłem jest las. Przepisy zostały stworzone przez leśników. Oto placki z czarnego bzu, który jest teraz w pełni kwitnienia.
Kwiaty bzu czarnego zbieramy od maja do lipca. Najlepiej ścinać je nożycami ogrodowymi, pamiętając o tym, aby nie obciąć wszystkich baldachów z jednego krzaka – zakłóca to naturalny rozwój rośliny. Baldachy układamy na białym papierze kwiatem do dołu, co umożliwi owadom opuszczenie kwiatów. Należy też uważać, by nie pomylić bzu czarnego z podobnym, ale niejadalnym gatunkiem
o nazwie bez hebd.
Placki z kwiatów bzu czarnego
Składniki: kwiaty bzu czarnego, ciasto naleśnikowe, proszek do pieczenia, olej do smażenia, cukier puder do posypania.
Sposób przygotowania: Przygotowujemy ciasto nieco gęściejsze niż na naleśniki, dodając do niego szczyptę proszku do pieczenia. Kwiaty oczyszczamy i przycinamy łodyżkę, jednak nie odcinamy jej całkowicie. Zanurzamy kwiaty w cieście, trzymając za łodyżkę, smażymy z obu stron na rumiano. usmażone placuszki kładziemy na papierowym ręczniku, aby odsączyć nadmiar tłuszczu. układamy na talerzu, podajemy posypane cukrem pudrem. Po usmażeniu można delikatnie usunąć
łodyżkę. Podobnie można smażyć kwiatostany robinii akacjowej.
Przepis podała Danuta Bartosz-Czuba (archiwum Lasów Państwowych).