Dziczyzna, czyli mięso zwierząt łownych od wieków gości na polskich stołach. W przeszłości pełniło najważniejszą rolę wśród posiłków, zarówno u chłopów, mieszczan, jak i na królewskich stołach. Dziś jest kulinarnym rarytasem.
Dziczyznę cechują przede wszystkim wyjątkowe walory zdrowotne i odżywcze. Wysoka zawartość białka, niska tłuszczu, przeważający udział kwasów tłuszczowych obniżających poziom cholesterolu całkowitego, obfitość witamin oraz składników mineralnych: sodu, potasu, wapnia fosforu i cynku najlepiej o tym świadczą.
Składniki: 4 duże mączyste ziemniaki, 20 dag kiełbasy z dzika, 20 dag dobrej jakości metki z dzika, garść suszonych borowików, 5 dag masła, 1 ząbek czosnku, 1 łyżka posiekanej natki pietruszki, 1 żółtko, mleko, gałka muszkatołowa, sól, pieprz.
Sposób przygotowania: Grzyby zalewamy mlekiem i namaczamy przez godzinę. Ziemniaki pieczemy w całości w piekarniku. Po ostudzeniu kroimy je na połówki i delikatnie wydrążamy środki tak, aby nie uszkodzić łupinek. Kiełbasę i odciśnięte grzyby drobno kroimy i lekko podsmażamy na maśle, zdejmujemy z ognia, dodajemy metkę z dzika i doprawiamy do smaku gałką muszkatołową, solą i pieprzem. Miąższ z wydrążonych ziemniaków drobno kroimy i starannie mieszamy z farszem mięsnym. Dodajemy natkę pietruszki, posiekany czosnek i żółtko. Tak przygotowanym farszem napełniamy łupinki z ziemniaków. Obkładamy je masłem i zawijamy w folię aluminiową. Pieczemy 20 minut w temperaturze 180°C. Po tym czasie odwijamy ziemniaki z folii i zapiekamy aż się zrumienią.
Przepis podała: Bogumiła Grabowska (archiwum Lasów Państwowych).