Wrzesień to sezon na zbieranie cierpkiej, ale pełnej witamin aronii. Można robić z niej soki, dżemy i jeść surową, co poprawi odporność i elastyczność skóry.
Lilia Kowalewska – zielarka – podkreśla, że aronia zaliczana jest do superfoods, czyli najzdrowszych warzyw i owoców, które są naturalnym lekarstwem.
– Aronia zapewnia wiele witamin, kwasów organicznych i składników mineralnych, które poprawiają odporność. Aronia poprawia elastyczność skóry, wzrok, jest także cenna w leczeniu nadciśnienia i przy problemach żołądkowych – mówi Lilia Kowalewska.
Jak dodaje zielarka, aronia nie traci swoich zdrowotnych właściwości nawet po obróbce termicznej, więc można ją jeść w postaci konfitur czy soków.
– Aronię można łączyć też z innymi owocami, np. słodką gruszką czy jabłkiem. Po wysuszeniu może być dodawana do herbat czy owsianek.
Aronia w przeciwieństwie do czarnego bzu czy jarzębiny może być też jedzona na surowo, jednak jest to pokarm dla koneserów, ponieważ ma bardzo cierpki smak.
– Jarzębinę i czarny bez należy przed spożyciem wymrozić, np. w zamrażalniku, przez 48 godzin lub poddać obróbce termicznej: ugotować czy smażyć, aby pozbawić je toksycznych związków. Aronia nie zawiera takich toksyn, więc można śmiało jeść ją na surowo – mówi Lilia Kowalewska.
Dżem z aronii i malin
Składniki
- 700 g aronii
- 700 g malin
- 400 g cukru
Sposób przygotowania
Aronię obrać z gałązek, wymieszać z malinami i cukrem w płaskim garnku. Gotować przez około 2 godziny, na najmniejszej mocy palnika, bez pokrywki, aż część wody odparuje i dżem odpowiednio zgęstnieje. Koniecznie od czasu do czasu mieszać.
Dżem nalać do słoików i pasteryzować w piekarniku nagrzanym do 100 stopni Celsjusza przez 30 minut.