Gęś kielecka – ekonomiczny i mało wymagający w hodowli ptak powróci do świętokrzyskich gospodarstw. Na początek będzie go można oglądać oraz uczyć się ekologicznego chowu w Zespole Świętokrzyskich i Nadnidziańskich Parków Krajobrazowych w Umianowicach, na terenach tak zwanej Delty Nidy, w warunkach idealnych do wypasu gęsi.
Hodowla gęsi ma wiele zalet. Wysoko cenione ze względu na walory odżywcze i smakowe są nie tylko ich jaja, mięso czy smalec, ale ceni się je także za puch i pierze. Dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego niewątpliwie najciekawszą rasą jest gęś kielecka, niezwykle popularna w hodowli w okresie międzywojennym, która właśnie wraca do w nasze strony.
– To jedna z mniejszych ras gęsi. Gąsior waży około pięciu kilogramów, gęś trzy i pół kilograma. Dzięki niedużej masie ptaki te są słabo otłuszczone, co podnosi ich walory smakowe. Ptak w całości jest pokryty białymi piórami. Dziób oraz nogi ma koloru pomarańczowoczerwonego. Gęś kielecka mą zgrabną i delikatna głowę. Do słabszych cech rasy należy nieśność – do 17 jaj. Rasa dobrze znosi niekorzystne warunki klimatyczne i jest najlepiej przystosowana do życia na naszym terenie – mówi Dariusz Wiech, główny specjalista w Zespole Świętokrzyskich i Nadnidziańskich Parków Krajobrazowych.
Jak informuje – gęsi kieleckie są idealne do chowu w małych gospodarstwach wiejskich, szczególnie agroturystycznych, gdzie są ciekawostką do obserwacji dla gości.
– Od szóstego tygodnia życia można je żywić paszami własnymi, takimi jak ziarna zbóż, zielonki, siano, ziemniakiZiemniak (Solanum tuberosum L.) - gatunek rośliny należąc... More, marchewMarchew zwyczajna S. carota. Jej podgatunek typowy (subsp.... More, co znacznie obniża koszty utrzymania chowu. Należy im jednak zapewnić częściowe zadaszenie, chroniące przed deszczem lub słońcem, a w chowie ekologicznym dążyć do zapewnienia zwierzętom warunków jak najbardziej zbliżonych do naturalnych – tłumaczy ekspert.
Obecnie jedyna populacja gęsi kieleckiej utrzymywana jest w Instytucie Zootechniki w stacji Zasobów Genetycznych Drobiu Wodnego w Dworzyskach w Wielkopolsce koło Poznania, skąd będzie przenoszona do Zespołu Świętokrzyskich i Nadnidziańskich Parków Krajobrazowych w Umianowicach – obszaru chronionego ze względu na wartości historyczne, przyrodnicze i kulturowe.
– Chcemy przywrócić gęś kielecką i spopularyzować ją w regionie ze względu na fakt, że jest ona nierozerwalnie związana z kulturą, historią i tradycją naszego województwa. Jednak Zespół Świętokrzyskich i Nadnidziańskich Parków Krajobrazowych nie będzie się zajmować hodowlą gęsi w pełnym tego słowa znaczeniu – mówi Dariusz Wiech.
– Nie będziemy produkować wątróbek, jaj czy udek, więc dlaczego chcemy ja trzymać? Ponieważ utrzymywanie tych i innych zwierząt ma mieć przede wszystkim formę edukacyjną, a edukacja ekologiczna jest jednym ze statutowych zadań Parków. Obejmujemy nią dzieci, młodzież, dorosłych, na przykład koła gospodyń wiejskich, emerytów. Chodzi o ochronę rasy i jej popularyzację. Jest to rasa zachowawcza, podobnie jak w przypadku owcy czarnogłówki, konika polskiego, które to zwierzęta już możemy w Umianowicach zobaczyć. Są rasy, których jest bardzo mało. Krzyżowanie w bliskim pokrewieństwie prowadzi do wyradzania, dlatego musimy za wszelką cenę zwiększyć pulę genową. W przypadku np. owiec ras czarnogłówek, wrzosówek oraz olkuskich są dofinansowania do poszczególnych osobników. Dopłaty można uzyskiwać do momentu uzyskania określonej liczby osobników, aby populacja była już silna – tłumaczy Dariusz Wiech.
Chodzi także o ochronę cennego przyrodniczo obszaru. Przywrócenie utraconych przez lata wartości przyrodniczych wymaga na przykład wprowadzenia wypasu. Umianowice znajdujące się w tak zwanej Delcie Nidy – terenie błotnistym i zabagnionym, dlatego mają wymarzone warunki do wypasu gęsi.